Wiersz pt. "KATYŃ" - autorstwa Pani Teresy Mul

Teresa Mul
Modliborzyce, dn.10-04-2010r

 

Katyń

Dzieje historii były tak zawiłe,

Że przez tyle lat ukrywano tak wielką mogiłę.

Bestialski mord, ukryto przed nami.

Żołnierska mogiła, zarosła krzakami.

Na Monte Casino

Na ziemi zroszonej krwią polskich żołnierzy

- zakwitają maki.

A tu w Katyniu nawet nie śpiewają ptaki

I tylko czasem zaszumią drzewa.

Bo żaden ptak w tym przeklętym

miejscu nie zaśpiewa.

I tylko kruki czasem zakrakały.

Ale tak cicho jak gdyby płakały.

- Fatum dla Polski to - Katyń

To żołnierskie groby-zbiorowe mogiły

Jeszcze po bestialskiej masakrze

Rany się nie zabliźniły,

A już nowe ofiary w tym miejscu przybyły.

Ostatniej tragedii, nie sposób niczym zmierzyć.

A ja w wykrycie prawdy,

Przestałam już wierzyć

Bo nie po ilości płonących zniczy

Przyjaciół-ofiar się liczy.

Katyń- to morze przelanej krwi i łez

Boże spraw, aby tej polskiej

Golgoty nadszedł kres.

Niech łez kaskada dalej nie płynie

My Cię błagamy w każdej godzinie