Rada Miejska w Modliborzycach przyjęła budżet na 2017 rok. Radni uchwalili go jednogłośnie podczas sesji, która odbyła się we wtorek 31 stycznia.W tegorocznym planie finansowym radni zapisali dochody w wysokości ponad 25 milionów 300 tysięcy złotych i około 26 milionów 200 tysięcy wydatków.
Najważniejsze i już zapisane w budżecie inwestycje będą dotyczyć przebudowy dróg, ale najbardziej kosztownym zadaniem będzie montaż kolektorów słonecznych i pieców na biomasę, które będą współfinansowane z funduszy unijnych. - Według wstępnych zapowiedzi wnioski o przyznanie dotacji miały być rozpatrzone jesienią bieżącego roku, dlatego rozpoczęcie dwuletniej inwestycji planowaliśmy na 2018. Okazało się, że pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego zostały podzielone już pod koniec 2016 roku, dlatego przygotowujemy nowy harmonogram, uwzględniający tę zmianę - wyjaśnia burmistrz Modliborzyc Witold Kowalik). Szacuje się, że zakup i montaż solarów może kosztować ponad 7 milionów 900 tysięcy złotych, ale dokładne koszty będą znane po rozstrzygnięciu przetargu, a ten ma być ogłoszony pod koniec I kwartału.
Najpoważniejszą inwestycją drogową będzie przebudowa ponad 5,5-kilometrowego odcinka trasy powiatowej Modliborzyce - Błażek, współfinansowana ze środków unijnego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, Powiatu Janowskiego i Gminy Modliborzyce. Prace będą rozłożone na dwa lata, a w tegorocznym budżecie radni zapisali na ten cel ponad 2 miliony złotych.
Z rządowego programu przebudowy dróg lokalnych samorząd pozyskał pieniądze na przebudowę odcinka drogi gminnej Wolica Pierwsza - Wolica Druga. W tym przypadku prace będą prowadzone na odcinku drogi o długości 1700 metrów, na które rada przeznaczyła prawie 800 tysięcy złotych. Połowę środków gmina otrzyma z Programu Rozwoju Gminnej i Powiatowej Infrastruktury Drogowej na lata 2016-2019.
W planach na ten rok jest również zabezpieczenie dna wąwozu w Wierzchowiskach Pierwszych, na które samorząd również chce pozyskać dofinansowanie z budżetu państwa. Wniosek o przyznanie środków czeka na rozpatrzenie, a w budżecie przeznaczono na ten cel 100 tysięcy złotych.
Podczas wtorkowej sesji radni podnieśli stawki opłat za odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych. Na razie opłaty za śmieci posegregowane w mieście wynoszą 8 złotych od osoby, a na terenach wiejskich 7 złotych. Stawki za odpady zmieszane wynoszą odpowiednio 13 i 12 złotych, a zróżnicowanie opłat w mieście i na wsi wynika z tego, że od kwietnia do października w mieście odpady są odbierane częściej niż na wsi. - Przy takich stawkach do obsługi systemu gospodarki odpadami musimy dopłacać prawie 100 tysięcy złotych rocznie, ale koszt wykonania tych usług w tym roku będzie zdecydowanie wyższy, bo na przykład 1 tona odpadów kosztowała nas dotąd 647 złotych 46 groszy, a od stycznia tego roku jest to aż 838 złotych i 8 groszy. Dlatego podwyżka opłat śmieciowych była nieunikniona - tłumaczy Witold Kowalik. Radni postanowili, że będą one wynosić: za śmieci zbierane selektywnie - 10 złotych 50 groszy od osoby w mieście i 9,50 złotych na wsi; za odpady zmieszane - 17 złotych w mieście i 16 złotych na wsi. Władze gminy zaznaczają jednocześnie, że nowe, wyższe stawki nie poprawiają znacznie finansowania obsługi całego systemu odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych, do którego nadal będzie trzeba dopłacać około 100 tysięcy złotych rocznie. Nowe opłaty będą obowiązywać od 1 kwietnia.
Podczas wtorkowej sesji radni postanowili również, że przekażą samorządowi województwa prawie 120 tysięcy złotych na budowę chodnika z zatokami autobusowymi w Brzezinach oraz, że dzieci 6-letnie nie będą płacić za pobyt w przedszkolach. Od 1 stycznia zmieniły się bowiem przepisy dotyczące finansowania 6-latków, które przebywają w tego typu placówkach powyżej 5 godzin dziennie. Teraz samorządy będą otrzymywać na nie subwencję, a to oznacza, że nawet jeśli dzieci w wieku 6 lat przebywają w przedszkolu dłużej niż 5 godzin rodzice nie muszą za to płacić. Sytuacja dzieci 5-letnich nie zmienia się. Opłata za pobyt dziecka powyżej 5 godzin nadal będzie kosztować złotówkę za godzinę.