29 kwietnia w Kątach Wrocławskich odbyły się Młodzieżowe Mistrzostwa Polski. Wychowanek Uczniowskiego Klubu Sportowego Judo Team Modliborzyce, a obecnie trener grupy najmłodszej i średniej Sebastian Rogoża udowodnił, że mimo zmiany kategorii wagowej będzie w stanie rywalizować na mocnym ogólnopolskim poziomie.
Reprezentujący barwy UKJ Millenium Rzeszów stoczył aż 4 walki z czego 3 rozstrzygnął na swoją korzyść. W pierwszej walce judoka pochodzący z Modliborzyc zmierzył się z Andrzejem Hruby ( KS Budowlani Sosnowiec ) , w kolejnej walce wygrał z Adrianem Lewandowskim ( AZS Gliwice ) , w trzeciej walce spotkał się z Mikołajem Wiśnieskim ( UKS Junior Lipno ). Po zwycięskich pojedynkach w grupie Sebastian dotarł do półfinału gdzie nieznacznie uległ zawodnikowi GKS Czarni Bytom Szymonowi Skórka, późniejszemu mistrzowi kategorii wagowej do 66 kg. Młodzieżowych Mistrzostw Polski. Po raz kolejny Sebastian udowodnił, że jest w czołówce polskiego Judo w swojej kategorii wagowej i wiekowej, mimo iż nie udało się powtórzyć wyniku z ubiegłego roku jak przyznał sam zawodnik jest to jednak sukces:
''Wynik może nie jest satysfakcjonujący tym bardziej, że rok temu byłem drugi. Tydzień przez startem wraz z trenerem podjęliśmy decyzje o zmianie kategorii wagowej na wyższą – trzeba się rozwijać i ciągle iść do przodu taki był cel a wynik był w tym wypadku sprawą drugorzędną. Niesmak pozostaję, cieszę się jednak, że pokazałem dobre judo i z tego w sumie jestem najbardziej zadowolony. Gdyby ktoś przez zawodami powiedział, że wywalczę brązowy medal brałbym ten scenariusz w ciemno. To jest sport czasem się wygrywa innym razem przegrywa. Najważniejsze jest to, aby nigdy się nie poddawać i mimo przeciwności losu dążyć do upragnionego celu. Chciałbym jeszcze podziękować moim trenerom Piotrowi Majcherowi i Piotrowi Tomczak, którzy włożyli ogromny wkład w przygotowanie mnie do startu w zawodach. Dziękuje również moim najbliższym, mojej dziewczynie za motywację i przyjaciołom z maty za wsparcie.''
Droga sportowca to nie tylko zdobywanie laurów to droga przez ciężkie , mordercze treningi , niejednokrotnie odniesione urazy-kontuzje, setki wyrzeczeń a także dyscyplina, sumienność, pokora, determinacja itp. Miło jest nam, że mamy wśród swoich wychowanków taką osobę która godnie reprezentuje nas na arenie ogólnopolskiej. Znając Sebastiana jesteśmy pewni, że dołoży on wszelkich starań, aby jego kolejne starty obfitowały również tak wysokimi wynikami. Ogromne brawa należą się zawodnikowi oraz jego sztabowi szkoleniowemu dzięki ich owocnej pracy możemy przeżywać takie chwile jak ta.